Nie jestem mistrzem deserów do tego mogę się śmiało przyznać. Za każdym razem jak biorę się za pieczenie to mogę być pewna że coś się wydarzy czy to przed, w trakcie albo po. A już najgorzej jest jak mam upiec coś na specjalną okazję w takiej sytuacji prawdopodobieństwo powodzenia jest równe zeru. Dlatego ciasta, torty, babeczki które pojawiają się w naszym mieszkaniu rzadko kiedy pochodzą z domowej produkcji. Najczęściej mama Kapitana podsyła nam małą paczuszkę wypełnioną własnej roboty biszkoptem lub roladą truskawkową. Na początku zastanawiałam się nad tym czym spowodowane jest moje niepowodzenie w wypiekach z czasem jednak dałam za wygraną i zaakceptowałam tą sytuację. Pamiętam jak kiedyś chciałam upiec sernik z rosą, przez godzinę telefonowałam z moją babcią, która jest mistrzynią jeśli chodzi o ten sernik. Skrupulatnie postępowałam według jej zaleceń nie pozwalając sobie na żadne odstępstwa. Wszystko szło zgodnie z palnem, pozostało tylko wstawić masę do piekarnika i piec. Nie do końca potrafię wam wytłumaczyć co dokładnie się wydarzyło, ponieważ wydarzyło się to tak szybko iż sama byłam zdziwiona zaistniałą sytuacją, otóż tortownica z ciastem ześlizgnęła się z rusztu i całe ciasto wylało się zapewniając mi zajęcie na kolejne dwie godziny. Tyle bowiem trwało usunięcie resztek masy sernikowej która naturalnie przywarła do rozgrzanej płyty w piekarniku. To oczywiście tylko jedna z wielu historii, które wpłynęły na to iż postanowiłam trzymać się z dala od wypieków. Ostatnio jednak po namowie Marcina i jego zapewnieniu że ten przepis nie może się nie udać postanowiłam po raz kolejny zmierzyć się z tą kulinarną dziedziną.
Jabłka prażone w śmietanie pod kruszonką:
Składniki:
- 50 g mielonych migdałów
- 50 g mielonych orzechów laskowych
- 100 g maki
- 100 g cukru
- 100 g masła
- 6 zielonych jabłek – najlepiej takich kwaśnych
- opakowanie słodkiej śmietany ok 250 ml
- 70 g cukru do karmelu
Sposób przygotowania:
Jabłka obrać, usunąć pestki i pokroić w dosyć dużą kostkę. Do garnka wsypać 70 gram cukru i pozostawić do skarmelizowania. Następnie do karmelu wlać słodką śmietanę, najlepszy w tym przypadku sprawdza się garnek o wysokich ściankach, ponieważ śmietana może wykipieć. Mieszać aż karmel całkowicie rozpuści się w śmietanie. Do powstałego kremu dodać porcjami jabłka. Kiedy jabłka zaczną na powierzchni robić się miękkie, przełożyć do formy na ciasto bądź tortownicy a do garnka włożyć kolejna porcję. Uprażone jabłka odstawić i pozostawić do wystygnięcia.
Teraz czas na kruszonkę: wszystkie suche składniki przełożyć do miski, dodać masło i dokładnie utrzeć w dłoniach i ostawić do lodówki na 30 minut.
Tortownicę bądź formę na cisto wyłożoną jabłkami posypać kruszonką i wstawić do nagrzanego do 170°C piekarnika i piec przez 30 minut.
Po upieczeniu podawać na ciepło z gałką lodów lub świeżymi owocami, ja wykorzystałam czerwoną porzeczkę i liście melisy do dekoracji.