W tych brązowych kuleczkach a właściwie w ich smaku zakochałam się już po pierwszym kęsie. Nie potrafię sobie przypomnieć dokładnie kiedy to było ale jestem przekonana że upłynęło już sporo czasu. Falafel jadłam już chyba w każdej możliwej formie, jako dodatek do chleba pity z czerwoną kapustą, pomidorami, papryką i cebulą, zawinięte w placek durum z dodatkiem obłędnych sosów i oczywiście jako miska Buddha Bowl z kaszą i świeżymi warzywami. Propozycji podania tych brązowych kuleczek jest niezliczona ilość i tak naprawdę wszystko zależy od własnych upodobań i fantazji. Ja najbardziej lubię te z dużą ilością świeżej kolendry i z dodatkiem orzeźwiającego dipu. Muszę się przyznać iż zrobienie dobrych, wilgotnych Falafel w moim wydaniu okazało się trochę problematyczne i gdyby nie kilka małych podpowiedzi, wskazówek Marcina Pieńkosza to uzyskanie pożądanego efektu trwałoby zdecydowanie dłużej i wiązałoby się z wytoczeniem jeszcze sporej ilości kulek.
Falafel
Składniki na 2 – 3 porcje:
- 200g suchej ciecierzycy
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 ząbki czosnku
- 1 mała cebula
- kromka białego chleba lub chleba tostowego
- 20g świeżej kolendry
- 10g świeżej pietruszki
- papryczka chili
- 20ml gazowanej wody mineralnej
- olej do smażenia
Ciecierzycę namoczyć dzień wcześniej z 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej. Następnego dnia ciecierzycę przełożyć na durszlak i dobrze wypłukać pod bieżącą wodą. Do Thermomixa lub innego urządzenia do rozdrabniania, chociaż według Marcina może to być również maszynka do mięsa, przełożyć ciecierzycę, czosnek i cebulę, następnie ustawić maszynkę na takie obroty aby konsystencja nie stała się zbyt gładka. Kromkę chleba umieścić w miseczce zalać wodą i pozostawić chwilę do namoczenia. Następnie poszatkować zioła. Rozdrobnioną ciecierzycę przełożyć do dużej miski, dodać chleb, zioła, sól i dokładnie wszystko wymieszać. Na koniec zalać 20 ml wody gazowanej, przykryć papierem do pieczenia tak aby papier stykał się z powstałą masą i wstawić do lodówki na 2 godziny. Po upływie tego czasu wyjąć ciecierzycę z lodówki i formować kulki a następnie smażyć je w głębokim oleju do uzyskania brązowej chrupkiej skorupki.
Sposób podania jak również dodatki pozostawiam waszej kreatywności, na koniec zdradzę wam tylko składniki na jogurtowy dip z miętą i cytryną, który moim zdaniem pasuje idealnie do falafel.
Dip jogurtowy z miętą i cytryną
- 4 łyżki jogurtu greckiego
- 5-6 listków świeżej mięty
- 1/2 łyżeczki startej skórki z cytryny
- sól
- pieprz
