I nadszedł wrzesień. Od paru dni zastanawiam się jak to możliwe, gdyż mam wrażenie że gdzieś po drodze zupełnie zgubiłam lato. Nie rozumiem jak do tego doszło, tak się cieszyłam na nadchodzące wakacje, na poranki z kawą na balkonie, na wyprawy w góry, na spanie pod gołym niebam. W myślach […]
Autor: lifetheka
Płatki kosmetyczne własnej roboty – mój sposób na nudę na kwarantannie.
Jak zapewne wielu z was zdążyło już wywnioskować obserwując moje konto na instagramie i czytając te wszystkie żale jakie tam obficie wylewam, po raz kolejny wylądowałam w domu na kwarantannie. Muszę się wam przyznać że dochodzę do wniosku, iż początek mojej w pracy w szpitalu przebiega dosyć burzliwie, ale pozywane […]
Chlebek ziołowy – idealny na wrześniowe poranki.
Pierwszy wrześniowy wpis postanowiłam rozpocząć wyjątkowo smacznie. W lecie nie bardzo mam ochotę na pieczenie czegokolwiek, wynika to pewnie z faktu że moje mieszkanie jest dosyć małe dodatkowo okna wychodzą na południowo – zachodnią stronę i cieżko jest już w nim wytrzymać bez włączania piekarnika. Ale teraz kiedy temperatura na […]
Buddha Bowl z falafel – letnia kuchnia
Zdjęcia do tego przepisu zrobiłam już jakiś czas temu, problem w tym że ostatnio zdecydowanie brakuje czasu na pisanie i dlatego dopiero dzisiaj mam możliwość podzielenia się z Wami tym pomysłem. Chwilowo mam wrażenie że nawet wydłużenie doby nie uwolniłoby mnie z natłoku zajęć jakie na własne życzenie sama sobie […]
Apetyt na życie
Słońce, wypady na żagle, siedzenie do późnych godzin przy ognisku, spanie pod gołym niebem i włóczenie się po górach. Lato! Nagle napawa nas uczucie wolności i wrażenie że wszystko jest możliwe. Tak jakby promienie słoneczne przenikające naszą skórę w wyjątkowy sposób aplikowały nam dodatkową dawkę energii, dodawały pewności siebie i […]
Cold Brew i Finlandia – weekendowe love
Weekend. Radości na twarzy Kapitana nie da się nie zauważyć aż promienieje jakąś niesamowitą dawką energii. Zmarszczki jakby mniej widoczne a w oczach ten błysk. Nawet zjadł ze mną małe śniadanie a nie jak na codzień to tylko szybki prysznic i już go nie ma. Ja również dzisiaj jakaś taka […]
Kaiserschmarrn – Kulinarna katastrofa czy deser na miarę cesarza?
Ostatnio dochodzę do wniosku, że stałam się niewolnikiem zdrowego odżywiania i jakby tego było mało to wciągnęłam w to szaleństwo również Kapitana. Nasza dieta w dużym stopniu składa się ze świeżych warzyw i owoców, które skrupulatnie dwa razy w tygodniu taszczę w skrzynkach do naszego mieszkania na drugim piętrze. Na codzień […]